o wszystkim i o niczym;]

Madzik=*

nom ja tez was kocham..:*:* P.S. a kto by mnie nie lubial <zart>

_SoNiK_

hmm....chyba nie znajdziesz nikogo trzeźwego, kto by Ciebie Słońce Ty moje nie lubiał.... Very Happy

Tysia

lubiał? tak smiesznie to brzmi..hehe.. Smile

_SoNiK_

tyśka nie czepiaj sie wszyscy wiedza jaka jestes madra, ale chociaz tutaj dam nam sie powydurniac......!!
_____________________________________
Crying or Very sad

Tysia

ale przeciez mowie, ze to fajnie brzmi! ten post to jest 44 post w tym temacie!!!aaa, i jestem fajna..;]<lol>

_SoNiK_

o żesz lol..........
________________________________
<ściana>.......... Crying or Very sad

........=(

KaRoLiNa

Tematem tutaj jest szczescie...ja pare postów wyżej napisałam ze mam nadzieje że to "moje szczescie" bedzie trwało i nikt mi tego nie popsuje......i nikt mi tego nie popsuł ono popsuło sie samo....i nie wiem czy jesce bedzie tak jak kiedys....wierze w to mimo wszystko...Jesli nie bedziemy wierzyć to nic innego nam nie pozostanie...wiara nie czyni cudów, ale jest dla nas podporą....checią życia....wiec Wierzmy, miejmy nadzieje a DAMY RADE!!!

--------------------------------------------------------------------------------

Chociaż życie ciąży a psychika siada, nie moge sie poddac - TO MOJA ZASADA

_SoNiK_

"Choć życie mi ciąży a psychika siada, nie mogę się poddać - TO MOJA ZASADA!" - chyba mogę sie pod tym podpisac..... Ale razem na pewno DAMY RADE!!!!!! =* Musimy....

Tysia

no i dobrze..;] razem przetrwamy wszystko..;]:*

KaRoLiNa

Szczescia nie ma, nie istnieje...przynajmniej nie w moim przypadku. Dla osoby która jest dla mnie WSZYSTKIM ja jestem NIKIM! Tak strasznie mnie to boli...poczułam sie zabawką...bo tak było! Nigdy nikt nie zrobił mi czegos takiego! Nie usłyszałam z jego ust nic....poprostu nic! Nie daje sobie rady....chce zasnąć i obudzic sie kiedy czas zaleczy rany....boje sie cierpienia...Ale wiem że musze to wytrzymać....ostatnimi czasy czesto słysze "Nie ten to inny", "On nie jest Ciebie wart", "Nie wie nawet co traci" ... zastanawiam sie czemu wszyscy to zauwazają tylko nie osoba która powinna! Dzisiaj uszczesliwiło by mnie to gdyby ktos przytulił mnie i powiedział KOCHAM! Taak wiele wymagam?? Chyba nie.... wiec czekam na szczescie które nie istnieje wiedzac że jestem idotką...idiotka która chce czuc sie potrzebna!

Kiedyś przyjdzie czas szczescia...wszystko bedzie prostsze! Życie stanie sie piękne i trzeba w to wierzyc by umiec życ, by miec po co żyć!

Madzik=*

kilka pierwszych zdan tyczy tez sie do mnie, ale nie bede o tym pisac... to jest to co ja przeszlam kiedys tam...;/ i nie chce o tym pamietac, ale jakos trudno jest nie pamietac.. Sad

:/:/

Kacia;]

kurde ja Wam słonka powiem że nie mozna sie poddać...że trzeba wierzyć w lepsze dni...w to że kiedyś bedzie lepiej...Karolinko... teraz napewno przez jakiś czas bedzie Ci bardzo cięzko,napewno jeszcze nie jedna łezka poleci z Twoich oczek zanim sie pozbierasz...też to przechodzilam ale jak sama widziszh wychodzę pomału z tego..więc i Ty dasz rade..musisz!!! z czasem sie pozbierasz...heh..najbardziej chyba boli to że nie potarfi powiedziec Ci poprostu ze nic z tego nie będzie...wiem Mycha że boli, ale dasz rade ja w Ciebie wierze, wszystkei w Ciebie wierzymy i wiedz że mozesz na mnie liczyc:)pozbierasz sie a on będzie kiedyś załował ze starcił taką wspaniałą osbke...Kocham Cie:*:*:* 3maj sie:*:*

_SoNiK_

ehh....no ja widocznie nie bardzo pasuje do Was, a raczej to, co ja przezywam nie rowna sie do tego, co przezywacie Wy....dobrze wiecie jak jest z...moimi uczuciami...nieszczesliwie zakochana od...3 lat? i wiem,ze to nigdy nie bedzie mialo sensu, to jest po prostu nierealne....dlatego wlasnie postawilam na przyjazn....to ona jest dla mnie w zyciu najwazniejsza i obiecalam sobie, ze zawsze tak bedzie...myslalam, ze chociaz to JEDNO uczucie nie boli tak bardzo...ale ostatnio dopadl mnie bol bezsilnosci...najwazniejsza osoba w moim zyciu (tj. jedna z 4 najwazniejszych =*), ktora tak wiele dla mnie zrobila...teraz cierpi, a ja nie moge NIC zrobic! ale zaraz po tym usiawdomilam sobie, ze....ze ja jestem w stanie za Tą osobę dac sie pokroic, ale....ale przeciez Ona tego nie potrzebuje...nie potrzebuje mojej miłosci (wiecie w jakim sensie, Ona jest dla mnie jak ktos z rodziny)...po prostu nie potrzebuje mnie....i to tez zajebiscie boli...taka...beznadzieja, ktora mnie wypelnia =( pewnie pomysliscie teraz, ze cierpie na autodestrukcje, ale....ehh...myslcie co chcecie =( i przepraszam Cie Karolinko, bo nie jestem pewna czy do konca potrafie zrozumiec Twoje cierpienie, tzn. potrafie zrozumiec i rozumiem, ale chyba nigdy tego nie doswiadczylam...nie doswiadczylam odrzucenia w milosci, bo ja Go nigdy nie mialam...ale...my Ci pomozemy...zawsze będziemy z Tobą...i wytrzymamy...WYGRAMY!!
____________________________________________________________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi robić ich sam..."
Kocham Cię Skarbie =* =*
"...Razem wszystko przetrawamy, nawet złe dni..."
=*=* KC =*=*

KaRoLiNa

Dziękuje Wam z całego serducha:*:*:* ehh...myslałam ze bedzie gorzej, ale nie jest źle! On siedzi gdzies tam w mojej główce, ale robie wszystko żeby go sobie obrzydzić! Powtarzam sobie w myslach że jest skonczonym hujem i zagrał sobie na moich uczuciach! To nawet pomaga! Wierze ze kiedys bedzie dobrze....w sumie to musze wierzyc bo nic innego mi nie pozostaje! Tak musiało być....może Bóg tak chciał bo ma w planach dle mnie cos innego, wspanialszego! (Widzisz Kaciula ten patent z Bogiem pomaga przetrwac kiedy jest naprawde ciezko!! Geniuszu:P) I Sonia zgadzam sie z Tobą że przyjaźń jest najważniejsza, przyjaciele są zawsze! Nie ważne czy płaczemy czy sie śmiejemy...dzielą sie z nami wszystkim swoimi problemami i swoim optymizmem. Przyjaźń to najpiekniejsze uczucie na świecie...tak poprostu czuć sie dla kogos kimś ważnym!!! Kocham Was:*:*:*

Tysia

ja też Was kocham..:* ehh.. te kilka słów potrafi sprawić tak wielką radość..;] trzeba się jakos trzymać, bo póki ma się przyjaciół warto żyć! buziaki Słońca!:*:*:*
___________________________
"razem wszystko przetrwamy, nawet złe dni..":]

_SoNiK_

=* =* =*...........nie wiem co powiedzieć............

Tysia

najlepiej nic nie mów..:] to sie po prostu czuje.. i to wystarczy..:*

_SoNiK_

ale ja mam troche takie wrazenie, jakbym zlamala ta najwazniejsza zasade i.....prosila was o przyjazn =(

Tysia

no cos Ty.... ja tam wcale tego tak nie odczulam.. o przyjazn nie trzeba prosic!;]

Madzik=*

sonia wez tak w ogole nie mysl... tak nie wolna... o przyjazn sie nie prosi... ona sama przychodzi wtedy kiedy to czujemy.. Smile

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004